Kolorowe jak cygańska falbaniasta spódnica... Pyszne, lekkie...idealne :)
Przepis znalazłam w gazetce
Przyślij przepis (11/2013 - nr 72). Kupne galaretki w cukrze zamieniłam na zwykłe galaretki, które po stężeniu pokroiłam w kostkę.
Składniki:
Ciasto:
1,5 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
9 białek
4 żółtka
1,5 szklanki mąki pszennej + 2 łyżki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanki oleju
1 łyżka kakao
3 łyżki suchego maku
1 kisiel czerwony (truskawkowy lub wiśniowy)
Masa serowa:
50 dag waniliowego serka homogenizowanego
4 kolorowe galaretki + 1 szklanka wody na każdą galaretkę
1 galaretka brzoskwiniowa + 1 szklanka wody
Sposób przygotowania:
1. Białka ubijamy z cukrem, a potem partiami mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz wlewamy olej. Ciasto dzielimy na 4 równe części: do jednej dodajemy żółtka i dwie łyżki mąki, do drugiej suchy mak, do trzeciej kakao, a do ostatniej suchy kisiel.
2. Blachę (25x36 cm) wykładamy papierem do pieczenia. Na środek nakładamy trochę ciasta z makiem, na to ciasto z kakao, potem ciasto z kisielem, a na koniec z żółtkami, i tak, aż do wyczerpania ciasta. Całość pieczemy ok. 40 minut w 180 st.C. Kiedy ciasto ostygnie, kroimy na dwa blaty.
3. Cztery kolorowe galaretki rozpuszczamy osobno w 4 szklankach wody. Studzimy i odstawiamy do stężenia. Kiedy stężeją, kroimy w kostkę.
4. Galaretkę brzoskwiniową rozpuszczamy w 1 szklance wrzątku. Jak ostygnie to mieszamy z serkiem homogenizowanym, następnie dodajemy pokrojone w kostkę galaretki. Kiedy masa lekko stężeje, przekładamy ciasto.
5. Ciasto przechowujemy w chłodnym miejscu. Wierzch posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!!!
***Ponieważ po upieczeniu ciasta zostało mi 5 żółtek, postanowiłam coś z nimi zrobić. Niestety samych żółtek nie da się zamrozić jak białek i ponownie użyć. Zrobiłam coś innego :) Otóż zagniotłam ciasto kruche i zamroziłam. Będzie w sam raz na szarlotkę lub kruche babeczki :)