Wprost przepadam za rybami, więc jak tylko znalazłam ten przepis od razu przystąpiłam do działania. Kotleciki przypadły nam do gustu i bardzo nam smakowały. Do ich przygotowania użyłam filetów z morszczuka, ale równie dobrze można użyć dowolnej innej białej ryby.
Składniki:
50-60 dag filetów z białej ryby
2 jajka
1 bułka
woda lub mleko
przyprawa do ryb
sól, pieprz
cebula
natka pietruszki
bułka tarta
Sposób przygotowania:
1. Ryby rozmrozić, zmielić w maszynce do mięsa.
2. Namoczyć bułkę w wodzie lub mleku ( ja moczę w mleku), dobrze odcisnąć, zmielić jak ryby.
3. Cebulę obrać, pokroić w większe kawałki i również zmielić.
4. Do masy rybnej dodać posiekaną natkę pietruszki, jajka i przyprawy. Farsz powinien być pikantny. Wszystko starannie wymieszać.
5. Formować kotlety, panierować w bułce tartej i smażyć na oleju.
SMACZNEGO :)
Taka kotlecikowa wersja może przekonać nawet tych, którym ryby są nie w smak. Pysznie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ryby i na pewno niedługo zjem je w takiej postaci jak wyżej
OdpowiedzUsuńkotleciki wyglądają wybornie :)))
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
moja mama kiedyś robiła rybne kotlety i niebo w gębie!
OdpowiedzUsuńNam też takie kotlety smakują :)
Usuń