Grzaniec

 Piątek, piąteczek, piątunio, ostatnie godziny w pracy i weekend! Strasznie męczący jest ten tydzień... Dlatego dziś coś na wyluzowanie :-)

Sezon na grzańca już chwilę trwa, a ja niedawno odkryłam przepis idealny. Najlepszą bazą do grzańca jest wytrawne czerwone wino. Zapraszam :-)

Składniki:

• 0,75 l wytrawnego czerwonego wina - u mnie Roccialta Chianti Uggiano
  
• 2 pomarańcze
• 1 nieduża cytryna
• laska cynamonu
• 1-2 gwiazdki anyżu
• kilka goździków
  
• garstka suszonych śliwek
• miód do smaku (lub pół na pół z cukrem trzcinowym)

Sposób wykonania:

1. Pomarańcze i cytrynę sparzyć wrzątkiem, wytrzeć, pokroić w półplasterki.  

2. Do garnka wlać wino, dodać pokrojone owoce i pozostałe składniki.

3. Gotować na małym ogniu, aż będzie gorące, ale nie doprowadzić do wrzenia. 

4. Wino bez dodatków przelać do garnuszków / kieliszków, ewentualnie dodać świeżo ukrojone pomarańcze. 

Smacznego i na zdrowie!

Źródło: Instagram, annascooking_

A teraz trochę prywaty... Akurat w tym roku byłam we włoskiej Toskanii w jednej z wielu winiarni. Było fantastycznie, gorąco, pysznie i... po prostu cudnie! Polecam wszystkim. Kilka fotek z tejże wizyty w Toskanii. Az cieplutko się patrzy na te pełne słońca zdjęcia kiedy za oknem zimno... A więc zapraszam do mini relacji z czerwca 😂😃😙