Tuż przed posmarowaniem polewą... |
Po upieczeniu... |
Pieczenie:
Ciasto podzielić na 3 części. Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Rozwałkować ciasto lekko podsypując je mąką. Piec 15-20 minut w 170 st.C. Ciasto bardzo rośnie, praktycznie podwaja swoją objętość. Podobnie postąpić z pozostałymi częściami ciasta. Po upieczeniu blaty wystudzić.
Przełożenie:
Piernika można przełożyć od razu po przestudzeniu, lub pozostawić blaty na 3-4 dni. Ważne, aby 3-4 dni przed świętami piernik przełożyć, aby ciasto skruszało.
Blaty piernikowe przekładamy podgrzanymi powidłami śliwkowymi, masą marcepanową, dżemem z czarnej porzeczki, masą orzechową lub na grysiku. Wszystko wedle uznania. Ja przekładałam domowym dżemem z czarnej porzeczki. Zużyłam 3 słoiki.
Przełożone ciasto należy obciążyć i odstawić na 3-4 dni. Następnie piernika dzielimy na 3-4 porcje, każdą oblewamy polewą kakaową lub czekoladową, ewentualnie dekorujemy.
Moja polewa:
1 tabliczka (100g) gorzkiej czekolady
40 g masła
Masło rozpuścić w rondelku, zdjąć z ognia i wrzucić czekoladę, chwilkę poczekać, po czym wymieszać do rozpuszczenia. Odstawić aż trochę zgęstnieje. Gotową polewą posmarować pierniki. Proporcje na polewę należy zwiększyć w zależności ile jej nam potrzeba. Na 4 porcje piernika zużyłam potrójną porcję tej polewy.
Piernik długo zachowuje świeżość pod warunkiem, że jest przechowywany np. w lnianej ściereczce i w chłodnym miejscu.
Smacznego!!!
Przypominam, że ja podzieliłam ciasto na 4 części, z jednej zrobiłam pierniczki, a z reszty piernik ;-)
Piernik przełożony dżemem z czarnej porzeczki |
Pierniczki |
muszę sie o taki kiedyś pokusić
OdpowiedzUsuń