Bardzo lubię październik ze względu na grzybobranie. Ostatnie były mega udane i wszystkie fajne małe podgrzybki i maślaczki wylądowały w słoiczkach. Będzie na zakąskę :)
Składniki:
oczyszczone grzyby leśne
Proporcje zalewy:
2 szklanki wody
1/2 szklanki octu 10%
2 łyżki cukru
2 łyżki miodu
1 łyżka soli
Do każdego słoiczka:
1/2 łyżeczki gorczycy
1 liść laurowy
kilka ziaren ziela angielskiego
kilka ziaren pieprzu
krążek cebuli
Sposób wykonania:
1. Oczyszczone grzyby wrzucamy na gotujący się wrzątek z dodatkiem soli i gotujemy 10-15 minut. Następnie odcedzamy.
2. Składniki zalewy zagotowujemy.
3. Do umytych słoiczków wkładamy krążek cebuli, liścia laurowego, gorczycę, ziele angielskie i pieprz. Dodajemy grzyby i zalewamy zalewą. Zakręcamy. Słoiki pasteryzujemy ok 20 minut.
Smacznego!!!
Wspaniały zapas na zimę. Aż ślinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie byłam na jesiennym grzybobraniu bo nie było w pobliżu grzybów... na szczęście sezon letni był niezwykle udany więc zrobiłam zapasik! miodu jeszcze nie dodawałam do zalewy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA u nas odwrotnie... Grzyby zaczely aie dopiero poznym wrzesniem. Pozdrawiam!
Usuń