Składniki:
4 duże pęczki botwinki
1 wiązka koperku
po 1 ząbku czosnku na słoik
Zalewa (na 1 litr wody)*:
1 litr wody
1 płaska łyżka soli
1 łyżka cukru
2 łyżki octu
Sposób wykonania:
1. Botwinkę przebrać, zostawić tylko zdrowe nieuszkodzone liście. Dobrze wypłukać.
2. Liście pokroić w paski, a obrane buraczki zetrzeć na tarce jarzynowej.
3. W słoikach ciasto ułożyć część startych buraków i pokrojoną botwinkę, dodać po 1 łyżce siekanego koperku na słoik i po 1 przekrojonym ząbku czosnku.
4. Zalewę zagotować, zalać słoiki, zakręcić i pasteryzować 20 minut.
Smacznego!!!
* do takiej ilości botwinki zużyłam 2,5 litra zalewy, wyszło mi 6 słoików o pojemności 0,7.
Świetny sposób na botwinkę. W zimie jak znalazł. Robię tak samo Aniu :)
OdpowiedzUsuńA mi nie wychodzi pasteryzowanie, podeszło pleśnią :(
UsuńMoże słoik nie chwycił, jak wieczko wygięte.Też spróbuję.
UsuńTylko po co ten cukier ?
UsuńCukier do smaku. Ja np.zawsze do ciasta daję dużą szczyptę soli
UsuńCukier i sól, to naturalne konserwanty żywności. Cukier stosowany głównie do konserwacji owoców, wykorzystywany w produkcji dżemów, soków i syropów powoduje, że zachowują one swoją świeżość na długo po otwarciu.
UsuńTego typu przetworów nie robiłam,ale to dla mnie pomysł by wykorzystać tę propozycje;)
OdpowiedzUsuńwykorzystam ten przepis jutro biegnę na ryneczek i działam
OdpowiedzUsuńRewelacja!!! Coś nowego!! W zeszłym roku kilka słoiczków mi się popsuło... Spróbuję w tym roku Twój przepis Aniu Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję, akurat mi botwinka jeszcze nigdy się nie zepsuła.
UsuńPozdrawiam!
ZIMĄ JAK ZNALAZŁ,A JAKI SMAK.PYCHA.POLECAM.
OdpowiedzUsuńmusi byc czosnek
OdpowiedzUsuńCzosnek w przetworach warzywnych działa przede wszystkim bakteriobójczo. Warto go dać choć odrobinę, już nie koniecznie cały ząbek na słoik.
Usuńa musi być ocet jak tak to co on daje
OdpowiedzUsuńZamiast octu mozna dac troche kwasku cytrynowego - ilosc wedle smaku.
UsuńOcet daje kolor, a dzięki niemu nie rozgotowuje się botwinka botwinka na papkę
UsuńSwietny pomysł na pewno wykorzystam.Nigdy nie dodawaj kwasku ja dam ocet jabłkowy - zdrowszy
OdpowiedzUsuńDzięki za sugestie. Powoli ocet jabłkowy staje się moim przyjacielem ❤️
UsuńWłaśnie szukałam takiego pomysłu. Ale czy można pominąć koperek? Nikt u mnie w domu go nie lubi...
OdpowiedzUsuńMożna pominąć.
UsuńA zalewa ma być gorąca do zalania sloiko
OdpowiedzUsuńNajlepiej gorąca, ewentualnie ciepła.
UsuńJeszcze nie robiłam... skorzystam napewno z przepisu...
OdpowiedzUsuńA ja botwinkę kroję do woreczków i do zamrażarki 🙂zimą zupka przepyszna
OdpowiedzUsuńJa też zamrazam jest super
UsuńZgadzam się. Zamrażanie jest super. Pod warunkiem, że ma się dużą zamrażarkę na przeróżne mrożonki, którą ja akurat nie dysponuję. Dlatego robię dużo przetworów :-)
UsuńJa też zamrażam. Jest świetna.
OdpowiedzUsuńJestem zielona. Pasteryzować tzn. Odwrócić słoik do góry czy gotować słoik?
OdpowiedzUsuńPasteryzować, czyli gotować słoik.
UsuńCzy ocet można zastąpić czymś innym? Mąż ma uczulenie.
OdpowiedzUsuńNie wiem czym zastąpić ocet. Może kwaskiem cytrynowym? Można spróbować...
UsuńWg mnie śmiało także sok z cytryny
UsuńDzięki,właśnie zrobiłam. Zobaczę zimą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA ja zapytam, czy tylko liście czy też te czerwone gałązki? Jestem w tym zielona i muszę dopytac 😁
OdpowiedzUsuńWłaśnie robie, zobaczymy jak wyjdzie ale zapowiada się super
OdpowiedzUsuńA jak się pasteryzuje? Na co trzeba zwròcić uwagę?
OdpowiedzUsuńSłoiki z botwinka i zalewa zakręcamy, słoiki wkładamy do gara wyłożonego ściereczką, zalewamy wodą do 2/3 wysokości słoików i gotujemy 20min od momentu zagotowania ma małym ogniu.
UsuńW tamtym roku trafiłam na ten przepis i zrobiłam jest mega smak tak jak by w środku zimy zerwało się botwinke i ugotowało ,dziś też kupiłam i robie mam 10-słoików 0,70
OdpowiedzUsuńFantastycznie, cieszę się bardzo 🙂
UsuńNie rozumiem dlaczego blogerka wykasowała mój komentarz, zamiast na niego odpowiedzieć. W skrócie brzmiał' słone świństwo
OdpowiedzUsuńNie mam zwyczaju kasowania komentarzy, to pewnie pomyłka. A to, że nie potrafisz dosolic do smaku, to twoja wina, że wyszło ci 'slone swinstwo'😄
UsuńMoje sloiki Exploduja
OdpowiedzUsuńCiekawe... U mnie jeszcze dwa słoiczki z zeszłego roku stoją w idealnym stanie.
Usuń