Mąż jakiś czas temu przyniósł niebywale twarde jabłka od kolegi. Do jedzenia na surowo nie nadawały się, raz, że twarde, dwa, że kwaśne. Więc zrobiłam z nich szarlotkę. Okazało się, że podczas obróbki termicznej szybko zmiękły i zaczęły się rozpadać. Szarlotka wyszła bardzo dobra. A żurawina trafiła tu w sumie przypadkowo. Zostało mi trochę i chciałam ją w końcu wykorzystać, to dorzuciłam do uprażonych jabłek. Połączenie bardzo dobre😋
Składniki (blaszka 27x34cm):
Kruche ciasto:
- 4 żółtka
- 250g masła/margaryny
- 3 szklanki mąki (dałam pół krupczatki i pół torowej pszennej)
- 2-3 łyżki śmietany
- 1/2 szklanki cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Nadzienie jabłkowe:
- 1,5 kg jabłek
- cukier do smaku
- sok z cytryny
- 1 garstka suszonej żurawiny
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
Pianka:
- 4 białka
- 1/2 szklanki cukru
- szczypta soli
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
Sposób przygotowania:
1. Zimne masło/margarynę posiekać z mąką. Następnie dodać cukier, żółtka, proszek do pieczenia i śmietanę. Zagnieść ciasto. Odciąć 1/3 ciasta i włożyć ją do zamrażarki. Pozostałą większą częścią ciasta wylepić blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Włożyć do lodówki.
2. Jabłka obrać, pokroić w kostkę, skropić sokiem z cytryny. Przełożyć do rondelka z grubym dnem, dodać odrobinę wody i dusić, aż jabłka trochę zmiękną i zaczną się rozpadać. Dodać żurawinę, cukier i cynamon. Nadzienie jabłkowe nie powinno być bardzo rzadkie. W razie potrzeby należy dłużej dusić jabłka, aż sok z nich odparuje. Ja swoje dusiłam ok 10-15 minut. Ostudzić całość.
3. Blaszkę z ciastem wyjąć z lodówki, wierzch ciasta posypać bułką tartą (wchłonie nadmiar wilgoci). Wyłożyć ostudzone jabłka.
4. Białka ubić ze szczyptą soli, porcjami dodawać cukier, a na koniec mąkę ziemniaczaną. Ubitą pianę wyłożyć na jabłka. Na wierzch zetrzeć na tarce ciasto z zamrażarki.
5. Całość piec w 180st.C przez 45-50 minut.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie, a umieszczę je w Galerii Czytelników!