Bardzo często robię taki obiadek. Gości u nas na stole nawet kilkanaście razy w roku. Jest to danie typu "Mama mnie nauczyła". Jako dodatki polecam buraczki ćwikłowe lub surówkę z kapusty pekińskiej. Na zdjęciach jest akurat widoczna ta druga propozycja.
Składniki:
0,5 kg surowej szynki
1 cebulka
1 ząbek czosnku
1 łyżka kminku w ziarenkach
2 szklanki wody
olej do smażenia
2-3 łyżki śmietany 18%
2-3 łyżki mąki
pieprz
sól
kilka ziarenek ziela angielskiego
liść laurowy
Sposób przygotowania:
1. Szynkę myjemy, wycieramy, kroimy na 6 kawałków. Rzucamy na rozgrzany olej i chwilę smażymy aż się dobrze zarumieni.
2. W międzyczasie siekamy cebulę i czosnek, rumienimy na oleju w rondelku, dolewamy 2 szklanki wody, dodajemy ziele angielskie i liść laurowy, podgrzewamy.
3. Kiedy mięso jest już zrumienione, dodajemy go do rondelka z wodą i gotujemy do miękkości (ok. 1-1,5 godziny w zależności jak są duże kawałki szynki). W międzyczasie dodajemy kminek i dolewamy wodę jeśli za dużo wyparuje.
4. W miseczce mieszamy mąkę i śmietanę, dodajemy trochę zimnej wody. Wlewamy do rondelka z mięsem i energicznie mieszamy. Można wcześniej wyciągnąć mięso by łatwiej zamieszać sos. Ja nie wyciągam.
5. Na koniec doprawiamy solą i pieprzem.
SMACZNEGO :)
Bardzo lubię takie sosiki.
OdpowiedzUsuńPolecam pychaaa ;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę, że smakowało :)
Usuń