Składniki (blaszka 25x30cm):
6 jajek
1 i 1/4 szklanki cukru
3 szklanki mąki
3 łyżeczki kakao
1 łyżeczka sody oczyszczonej
odrobina olejku śmietanowego
1 szklanka oleju
1 łyżka octu
ok.70 dag śliwek - u mnie węgierki
Sposób przygotowania:
1. Śliwki myjemy, pozbawiamy pestek i kroimy na ćwiartki.
2. Mąkę przesiewamy w jednej misce z kakao i sodą.
3. Jajka ubijamy z cukrem i octem. Jak masa zacznie bieleć, dodajemy partiami mąkę wymieszaną z sodą i kakao. Na koniec wlewamy olejek i olej, dokładnie miksujemy.
4. Pokrojone śliwki wsypujemy do ciasta i całość mieszamy.
5. Ciasto przekładamy do blaszki wyłożonej papierem. Całość pieczemy przez 45-50 minut (najlepiej do suchego patyczka) w 180 st. C.
Smacznego!!!
Masz wiele ciekawych przepisów, także będę tu wpadać:) a ciasto wygląda przepysznie:) Ania
OdpowiedzUsuńDziękuję, w takim razie zapraszam częściej.
UsuńPozdrawiam weekendowo!
Moja siostra kiedyś zrobiła podobne i było bardzo smaczne ;D
OdpowiedzUsuńWspaniałe ciasto :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Aniu :)
OdpowiedzUsuńWygląda super :)
OdpowiedzUsuńBędę zaglądała :)
Pozdrawiam,
http://ewakuchennie.blogspot.com/