Była fasolka po grecku, a dziś po prowansalsku :) Polecam gorąco! Myślę, że zimą można również wykorzystać ten przepis, jeśli ktoś robi fasolkę szparagową do słoików.
Składniki:
60 dag fasolki szparagowej (może być też żółta - jak w oryginale)
3 duże pomidory
1 duża cebula
suszony tymianek (może być też świeży)
zioła prowansalskie
1 ząbek czosnku
olej (ewentualnie oliwa z oliwek)
pieprz, sól
1 łyżeczka cukru
siekana natka pietruszki
Sposób przygotowania:
1. Fasolkę pozbawiamy końcówek, kroimy na kawałki (ok. 4 cm). Gotujemy do miękkości w osolonej i osłodzonej wodzie.
2. Pomidory sparzamy i obieramy ze skórki, kroimy na ćwiartki.
3. Cebulę i czosnek obieramy i siekamy. Podsmażamy na patelni z dodatkiem oleju.
4. Do cebuli i czosnku dodajemy pomidory i tymianek, dusimy, aż pomidory się częściowo rozpadną. Doprawiamy solą i pieprzem.
5. Na patelnię dorzucamy fasolkę, mieszamy, ewentualnie doprawiamy do smaku i całość dusimy ok. 5 minut.
6. Gotową fasolkę posypujemy natką pietruszki.
Smacznego :)
Źródło: Wrotka
U mnie fasolka zawsze z bułeczką, muszę spróbować w końcu czegoś nowego:)
OdpowiedzUsuńWłasnie ją gotuję:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten sposób serwowania fasolki:)Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPo grecku robiłam , ale takiej jeszcze nie..musze zrobić bo wygląda pysznie..zapraszam do akcji z fasolką szparagową..
OdpowiedzUsuń