23 lipca 2012

Wiśnie w syropie

Kolejne przetwory z wiśni, tym razem w postaci owoców, które możemy wykorzystać zimą do różnych deserów i ciast. Przepis mam od mamy.


Składniki:

5 kg wiśni
1,5 kg cukru

Sposób przygotowania:

1. Wiśnie myjemy i drylujemy. Wsypujemy do dużego garnka.
2. Owoce zasypujemy cukrem i zostawiamy na noc.
3. Rano gotujemy i zostawiamy na drugi dzień.
4. Następnie trzeciego dnia znów zagotowujemy i odstawiamy.
5. Czwartego dnia gotujemy ostatni raz i gorące wiśnie razem z syropem przekładamy do słoiczków. Odwracamy do góry dnem i zostawiamy tak, aż ostygną.


Smacznego :)

29 komentarzy:

  1. Moja Babcia takie robi, uwielbiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. i nie trzeba pasteryzować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba. Gorące wiśnie razem z syropem przekładamy do słoiczków, potem odwracamy do góry dnem i zostawiamy tak, aż ostygną.

      Usuń
  3. a jak długo gotować w poszczególne dni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się zagotują to wyłączamy i tak samo w kolejne dni.

      Usuń
  4. ok, bardzo dziękuję, jestem po drugim dniu i już się oblizuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I takie wisienki tez chyba zmałpuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc zachęcam do skorzystania z przepisu :)

      Usuń
  6. Witam serdecznie.
    Mam pytanie.Czy po przestygnięciu wiśnie chowamy każdego dnia w chłodne miejsce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, wiśni nie trzeba chować. Ja zostawiam na kuchence. Nic im nie jest :)

      Usuń
  7. Czyli gotowanie należy powtórzyć cztery razy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jak się zagotuje to mieszamy, wyłączamy, czekamy do następnego dnia i tak dalej. W ostatnim dniu zagotowujemy i przekładamy do słoików :)

      Usuń
  8. Czy ostatniego dnia sok będzie gęsty czy cały czas rzadki?

    OdpowiedzUsuń
  9. a czy nawszelki wypadek można zapasteryzować??? Pytam, ponieważ w ubiegłym roku robiłam przetwory, które podobno nie potrzebowały pasteryzaji i większość z ich się zepsuła. A jestem początkującą"kucharką" proszę o odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wymagają pasteryzacji, ale jak się słoiczki zapasteryzuje to im nie zaszkodzi :)

      Usuń
  10. I proszę powiedzieć czy jest potrzebny żelfiks?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie. Syrop będzie raczej rzadki.

      Chyba, że mają być to konfitury w takiej a'la galaretce to zapraszam pod ten link:

      http://kuchnia-domowa-ani.blogspot.com/2014/07/konfitura-wisniowa.html

      Usuń
  11. Witam mam takie pytanko :) Ile otrzymała Pani słoiczków gotowego syropu z wiśniami z tych 5 kg surowych wiśni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jejku, nie pamiętam, w tym sezonie nie robiłam bo mam jeszcze kilka słoiczków z zeszłego roku. z pewnością było ich ponad 10 - nie używam jednakowych słoików.

      Usuń
  12. Dziękuję za przepis. Zrobiłam je w tym roku pierwszy raz i są rewelacyjne... właśnie otworzyłam jeden słoiczek bo robię ciasto czekoladowe i potrzebne mi do niego wisienki :) Przepis zapisany i zapamiętany.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam,
    Czy wiśnie są bardzo słodkie? Mam inny, babciny przepis ale przestałam robić gdyż wiśnie wychodziły za słodkie szczególnie do ciast :) I interesuje mnie ten czas gotowania... czy chodzi o doprowadzenie do gotowania i od razu wyłączenie, czy jest określony czas gotowania ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam, moim zdaniem wiśnie nie są zbyt słodkie. Do wypieków są ok. Wiśnie doprowadzamy do zagotowania i wyłączamy. I czynność powtarzamy.
      Ostatnim razem tylko gotuję jakieś 5 minut tylko po to, by syrop i wiśnie były wystarczająco gorące i słoiki dobrze się domknęły.

      Usuń
    2. Wiśne z syropem gotujemy 4 razy?

      Usuń
  14. Gotujemy wiśnie z syropem razem?

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy wiśnie z syropem gotujemy 4 razy?

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie, a umieszczę je w Galerii Czytelników!