4 grudnia 2013

Sernik gotowany

Jeden z najpyszniejszych serników jaki robiłam! Przepis pochodzi ze zbiorów siostry Anastazji.


Składniki:

Ciasto:
4 szklanki mąki pszennej
20 dag margaryny (lub pół na pół ze smalcem)
4 jajka
niepełna szklanka cukru pudru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
kwaśna śmietana (tyle, ile zabierze ciasto)
szczypta soli

Masa serowa:
1 kg mielonego twarogu
2 łyżki mąki ziemniaczanej lub 1 budyń
1/2 szklanki mleka
3 jajka
niepełna szklanka cukru kryształu
1/2 kostki masła
1 cukier waniliowy

Dodatkowo:
polewa kakaowa

Sposób przygotowania:

1. Mąkę z tłuszczem posiekać, dodać pozostałe składniki i zagnieść ciasto. Schować do lodówki na 30 minut, po czym wyjąć, podzielić na 3 części i upiec 3 placki (190 st C na złoty kolor).
2. Do garnka włożyć ser, dodać masło, jajka, cukier, cukier waniliowy. Wymieszać i podgrzać ciągle mieszając, aż masa będzie lejąca. Następnie dodać mleko wymieszane z mąką (lub budyniem) i wlać do sera. Wymieszać i zagotować, aż masa trochę zgęstnieje.
3. Ciepłą masą przełożyć kruche placki. Na wierzch wyłożyć polewę, udekorować.
4. Najlepiej smakuje na 2-3 dzień.

Smacznego!!!

8 komentarzy:

  1. Aniu, to chyba telepatia, bo ja właśnie wczoraj wieczorem wyciągnęłam przepis na sernik gotowany, ale ze starego zeszytu. Dopiero będę piekła w sobotę. Z tego przepisu nie robiłam, ale widzę, że też jest bardzo smaczny.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :)
      A ja w zasadzie w Adwent już nic nie piekę - poza pierniczkami :)
      Z pieczeniem czekam już do Świąt!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Uwielbiam takie przekładańce, ależ mi smaka narobiłaś tym sernikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam przepis na sernik gotowany, ale z mleka i śmietany. Przypomniałaś mi o nim. Kiedyś często go robiłam, a ostatnimi laty jakoś tak wyszedł z mojego repertuaru. Będę musiała poszukać w zeszycie i zrobić go na święta:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sernik wygląda apetycznie a przepis jest naprawdę ciekawy. Przeglądałam ostatnio przepisy siostry, ale ten musiałam przeoczyć. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak upiec 3 części placków ? każdy w innej blaszczce ? czy jak ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zagniatasz ciasto, dzielisz na 3 równe części, jedną część wykładasz na blaszkę, pieczesz, potem drugą, pieczesz i tak samo z ostatnią. Chyba, że dysponujesz naprawdę dużym piekarnikiem i 3 takimi samymi blachami to pieczesz wszystko za jednym zamachem.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie, a umieszczę je w Galerii Czytelników!