Moje zbiory grzybowe przede wszystkim przeznaczam na suszenie, część marynuję, ale i lubię przyrządzić coś ze świeżych grzybów. Polecam pomysł na grzanki.
Składniki:
kromki chleba (tostowego lub innego)
masło
leśne grzyby (u mnie prawdziwek i kozak czerwony)
sól, pieprz
zioła prowansalskie
ser żółty
Sposób przygotowania:
1. Kromki cieniutko posmarować masłem. Na patelni rozgrzać odrobinę masła lub oleju, dorzucić grzyby pokrojone w plasterki. Chwilę dusić, doprawić solą i pieprzem do smaku.
2. Na chleb rozłożyć warstwę podduszonych grzybów, posypać tartym żółtym serem i oprószyć ziołami prowansalskimi.
3. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 st.C do momentu, aż ser się rozpuści. Można też zgrilować w mikrofalówce.
Smacznego!!!
wykorzystam ten pomysł. wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńTaki pomysł na pyszne śniadanie wart powtórzenia :)
OdpowiedzUsuńWow, no takie coś jeszcze nie wpadłam a wydaję mi się, że może być mega smaczne :D
OdpowiedzUsuńJaka pyszna grzybowa rozpusta! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł jak urozmaicić sobie tosta. Super! Na pewno jeszcze nie raz spróbuje .
OdpowiedzUsuń