Nie muszę chyba pisać, że połączenie miodu i maliny jest fantastyczne! Ale przygotowanie takich malin w miodzie wymaga cierpliwości, systematyczności i czułego oka. Słoik z tym specyfikiem należy nie tylko odwracać od czadu do czasu, ale i odgazowywać. W przeciwnym razie maliny się po prostu zburzą i zepsują i cały wysiłek pójdzie na marne. Proponuję zacząć od małego słoiczka i wypróbować swoich sił.
Do malin należy użyć łagodnego miodu, akacjowego lub wielokwiatowego. Miód powinien być płynny, jeśli jest już skrystalizowany, to trzeba go lekko podgrzać i mieszać do rozpuszczenia, a następnie ostudzić.
Nie zapominamy, że do zrobienia malin w miodzie słoik i nakrętka powinny być wyparzone i dobrze wysuszone. Zapraszam do przepisu krok po kroku.
Składniki:
- maliny - tyle ile zmieści się do słoika
- miód płynny - tyle, by pokrył maliny w słoiku
Sposób przygotowania:
1. Maliny delikatnie umyć, dokładnie osuszyć. Umieścić je w słoiku i zalać płynnym miodem.
2. na początku maliny będą pokryte miodem, ale w miarę upływu czasu będą podnosić się do góry. Słoik zakręcić. Postawić go koniecznie na jakiejś podstawce - np. kratce do studzenia ciasta. Czas leżakowania będzie zależał od wielu czynników, np. owoców, temperatury w pomieszczeniu.
3. Raz na dobę należy zmienić pozycję słoika - czyli postawić do góry nogami. Należy też odgazowac, czyli lekko odkręcić zakrętkę tylko tyle by zgromadzone w środku gazy mogły się wydostać. Po lekko uniesionym wieczku mozna poznać, że w słoiku zgromadziły się gazy.
4. Początkowo syrop będzie mętny, ale w miarę upływu czasu będzie bardziej klarowny.
5. Kiedy już syrop będzie całkowicie klarowny (powinno zająć to kilka dni) odgazować słoik po raz ostatni, zakręcić i włożyć do lodówki. Po 2-3 tygodniach maliny w miodzie będą gotowe.
6. Przechowywać w lodówce.
Smacznego!!!
Źródło: zwidokiemnastol.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie, a umieszczę je w Galerii Czytelników!