Takie ciasto pojawiało się na świątecznym stole praktycznie w każde święta w moim rodzinnym domu. Moje dzieci również je uwielbiają, dlatego sama też robię je swoim dzieciom. Jest pyszne, lekkie z kremem budyniowym. Wilgotności i lekkości w smaku nadają mu galaretki. Raz spróbujecie i się zakochacie ;-) A tu nieco inna wersja tego ciasta z biszkoptem orzechowym KLIK.
Składniki (blaszka 34x23cm):
Biszkopt kakaowy:
5 jajek
3/4 szklanki cukru
2/3 szklanki mąki
2-3 łyżeczki ciemnego kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Biszkopt jasny:
2 jajka
3 łyżki cukru
2 łyżki mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa budyniowa:
1 i 2/3 szklanki mleka
1 budyń waniliowy / śmietankowy
2 łyżki cukru
1 cukier waniliowy
1 kostka miękkiego masła
Dodatki:
2 kolorowe galaretki, każda rozpuszczona w niepełnej szklance wody
Sposób wykonania:
1. Zrobić biszkopt kakaowy: ubić białka ze szczypta soli, partiami
dodawać cukier, potem żółtka. Na koniec wmieszać mąkę przesianą z kakao i
proszkiem do pieczenia i delikatnie połączyć. Piec w 180 st.C przez ok
25-30 minut - do suchego patyczka.
2. Podobnie zrobić biszkopt jasny. Ubić białka, potem dodać cukier i
żółtka. Na koniec dodać przesianą mąkę z
proszkiem do pieczenia. Piec w 180 st.C przez ok 15 minut - do
suchego patyczka. Po wystudzeniu pokroić wzdłuż na paski. 1-2 paski można zjeść ;-) a resztę zostawić do ciasta.
3. Krem: Szklankę mleka zagotować z cukrami, a resztę mleka wymieszać z
budyniem. Na gotujące się mleko wlać budyń. Po zagotowaniu ostudzić.
Masło utrzeć na puch, stopniowo dodawać zimny budyń.
4. Galaretki powinny być lekko tężejące.
Przełożyć ciasto (od dołu):
biszkopt kakaowy
połowa masy budyniowej
rzędy pasków biszkoptowych - zrobić odstępy na galaretkę
tężejąca galaretka między biszkopty, kolorystycznie na przemian
Posmarować biszkopt kakaowy od spodu pozostałą masą budyniową i ułożyć na cieście masą do dołu.
Na wierzch można zrobić polewę.
Ciasto schłodzić w lodówce. Najlepiej smakuje na 2, a nawet 3 dzień.
Smacznego!!!
za moich czasow to sie nazywało CYGANSKA DROGA a w biszkopcie robiłam dziury kieliszkiem i w to miejsce wlewałam galaretke a te denka dawało sie na galaretke tez ładnie wygladało pozdrawiam j,
OdpowiedzUsuńFajna nazwa. Też znam ciasto o takiej nazwie, ale zamiast kakaowego biszkoptu jest ciasto makowe.
UsuńA ja robiłam kiedyś ciasto o podobnej nazwie - cygańskie sciezki. Jest na blogu, choć robi się zupełnie inaczej. http://kuchnia-domowa-ani.blogspot.com/2013/10/ciasto-cyganskie-sciezki.html
Też je jadłem w dzieciństwie ;)
OdpowiedzUsuń