Bardzo dawno nie robiłam gofrów, więc w Święto Trzech Króli po południu usmażyłam trochę dla rodzinki. Zniknęły jeden po drugim - nawet porządnego zdjęcia nie udało mi się zrobić. Gofry wychodzą chrupiące z zewnątrz i miękkie w środku. Mam dwie gofrownice, jedna na kształt serduszek ma moc 1400W, a druga w tradycyjne prostokąty - 1000W. Piekłam w tej drugiej i mimo, że ma słabszą moc, to gofry wyszły super. Zazwyczaj dłużej piekę i wychodzą dobrze ;-) Dodatkowo polecam studzić na kratce - wtedy równomiernie ostygną i pozostaną chrupiące.
Składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 szklanki mleka
- 2 jajka - białka i żółtka osobno
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- szczypta soli
- 1/2 szklanki roztopionego masła / oleju
Sposób przygotowania:
1. W jednej misce umieścić wszystkie składniki poza białkami i dokładnie wymieszać rózgą kuchenną, aż masa będzie gładka.
2. W osobnym naczyniu ubić na sztywno białka, dodać do masy i delikatnie całość wymieszać. Na rozgrzaną gofrownicę nakładać po chochelce ciasta, piec 3-4 minuty w zależności od gofrownicy. Gotowe gofry ostudzić na metalowej kratce.
3. Podawać z ulubionymi dodatkami.
Smacznego!!!
Źródło: Pinterest
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie, a umieszczę je w Galerii Czytelników!