Ten kisiel kojarzy mi się z Zakopanem, gdzie kilka lat temu spędzałam dwutygodniowe wakacje, a panie kuchareczki serwowały nam taki deser. Wtedy po raz pierwszy jadłam kisiel na zimno - w moim domu jadaliśmy tylko na ciepło. Polecam!!!
Składniki:
dowolny kisiel zrobiony według przepisu na opakowaniu
2-3 jabłka
śnieżka zrobiona według przepisu na opakowaniu (u mnie czekoladowa)
posypka
Sposób przygotowania:
1. Jabłka obieramy, ścieramy na tarce jarzynowej.
2. Kisiel mieszamy ze startymi jabłkami, nakładamy do salaterek, miseczek czy pucharków.
3. Nakładamy śnieżkę i posypujemy posypką.
4. Schładzamy w lodówce.
Smacznego :)
ooo jestem bardzo ciekawa połączenia ze śnieżką i to czekoladową, wkrótce spróbuję ;)
OdpowiedzUsuń