Nie wiem czy to bardziej zupa pieczarkowa czy z suszonych grzybów, bo jednak dominują suszone grzybki jeśli chodzi o aromat. Cała zupa bardzo mi posmakowała. To taki przedsmak Świąt, kiedy to suszone grzyby są wszechobecne.
Składniki:
- 1/2 szklanki suszonych grzybów
- 7-8 dużych pieczarek
- 1 mała cebula
- 3 ziemniaki
- 3 małe marchewki
- kawałek selera
- ziele angielskie
- liść laurowy
- pieprz ziarnisty
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- sól, pieprz mielony
- śmietana 30% lub 18%
- natka pietruszki lub koperku
- olej
Sposób przygotowania:
1. Suszone grzyby zalać wrzątkiem i odstawić na kilka godzin. Można to zrobić wieczorem. Grzyby odcedzić, drobniej pokroić, a wywar, w którym się moczyły zostawić do zupy.
2. Cebulę posiekać, pieczarki obrać, pokroić w półplasterki. Obrane ziemniaki, marchewki i selera pokroić w kostkę.
3. W garnku rozgrzać trochę oleju, zeszklić cebulę, po czym dodać pieczarki i całość poddusić. Następnie dodać marchewkę, selera i ziemniaki. Całość podsmażyć jeszcze chwilę. Dodać pokrojone wcześniej namoczone suszone grzyby, wywar, dolać też wody (tak 1,5 - 2 litry).
4. Dodać ziele angielskie, liść laurowy, pieprz w ziarnach, trochę soli i pieprzu mielonego. Całość gotować, aż warzywa będą miękkie. Do miseczki ze śmietaną dodać trochę gorącej zupy, dokładnie połączyć i wlać do garnka z zupą. Zagotować, dodać natkę i ewentualnie doprawić do smaku.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie, a umieszczę je w Galerii Czytelników!