To mój smak dzieciństwa. Paluchy to nic innego jak ciasto na kopytka, tylko uformowane w wałeczki i podawane na słodko z topionym masełkiem i posypane cukrem.
Składniki:
1,2 kg ziemniaków
ok 1,5 szklanki mąki pszennej
1 jajko
sól
Sposób przygotowania:
1. Ziemniaki obrać, ugotować w lekko osolonym wrzątku, po ugotowaniu odcedzić, odparować i przecisnąć przez praskę.
2. Na stolnicę przełożyć chłodne ziemniaki, dodać mąkę, jajko, troszkę soli i zagnieść ciasto. Gotowe ciasto podzielić na 3-4 części, uformować grubszy wałek, odcinać nożem kawałki ciasta jak na kopytka, a następnie każde kopytko zrolować na stolnicy w wałeczek.
3. Paluchy gotować w osolonym wrzątku do momentu, aż wypłyną na powierzchnię.
4. Podawać z topionym masłem i posypane cukrem.
Smacznego!!!
świetne!!
OdpowiedzUsuńkopytka znam ale takich paluchów jeszcze nie jadłam
OdpowiedzUsuńsuper !
OdpowiedzUsuńNie znam, ale ... już poznałam :-) Super apetyczne!
OdpowiedzUsuńTo również mój smak dzieciństwa.) U nas były polewane tłuszczykiem z skwarkami, a do tego surówka. Dziękuję za przypomnienie :) W najbliższym czasie zrobie. Pozdrawiam Kate
OdpowiedzUsuń