14 października 2017

Zupa bretońska

Wszelkie syte zupy są mile widziane o tej porze roku. Jeśli lubicie fasolkę po bretońsku, to i taka zupa przypadnie Wam do gustu.


Składniki:

wywar na skrzydełkach lub udku
1 marchewka
1 pietruszka
2 łodygi selera naciowego
1 cebula
1 laska kiełbasy zwyczajnej
ziele angielskie
liść laurowy
słodka mielona papryka
ostra mielona papryka
koncentrat pomidorowy
majeranek
1 puszka czerwonej lub białej fasoli
sól, pieprz

Sposób wykonania:

1. Do gotującego się wywaru dodać marchew, pietruszkę i selera naciowego pokrojone w plasterki. Dodać liść laurowy, ziele angielskie, posiekaną cebulę, słodką i ostrą paprykę i gotować, aż warzywa zmiękną.
2. W międzyczasie kiełbasę pokroić w plasterki, obsmażyć na oleju i przełożyć do zupy wraz z koncentratem pomidorowym (3-4 łyżki). Na patelni zrobić zasmażkę (u mnie 1/5 szklanki oleju i 1 czubata łyżka mąki), dodać do zupy. Na koniec zupę doprawić do smaku solą, pieprzem i majerankiem, dodać odsączoną fasolę.
3. Zupę podawać z makaronem.

Smacznego!!!

Źródło: Qulinarny blog

8 komentarzy:

  1. Fantastyczna zupa. I jaski kolor.... Super. Zjadłabym, zjadła... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastycznie się prezentuję te danie :P Kocham takie zupki

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj gotowałam tą zupkę według Twojego przepisu choć troszkę inaczej. Nie bawiłam się w gotowanie wywaru tylko użyłam bulionu drobiowego w butelce od Krakusa. Nie zawiera konserwantów i glutaminianu sodu, a mimo wszystko nadaje danią fajny smak i aromat. Zupa bretońska z nim to naprawdę rewelacyjne danie. Dzięki za świetny przepis !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja wychodze z zalozenia, ze nawet najlepszy kupny bulion nie zastapi tego domowego. Ciesze sie, ze zupa smakowala. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Zapowiada się całkiem pyszna zupa :)
    Muszę ją w któryś dzień zrobić na obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna zupa, jeszcze takiej nie jadłem. Na pewno spróbuje tą zupę i przyrządzę ją w weekend.

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę spróbować tej wypasionej pomidorowej :D Wygląda ciekawie, dobrze że już piątek to może jtr uda się ją ugotować :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wg mnie, normalna fasolka po bretońsku jest o wiele lepsza. To danie jest takie jakieś bez wyrazu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie, a umieszczę je w Galerii Czytelników!