Z tego przepisu wyszło mi troszkę więcej ciasta niż na jedną tartę, dlatego z części zrobiłam małe tartaletki. Do ciasta dodałam 1 całe jajko zamiast 2 żółtka. Z samymi żółtkami byłoby bardziej kruche. Ale było naprawdę pyszne, szczególnie synek się nim zajadał.
Składniki:
Kruchy spód:
250 g mąki
180 g masła
1/3 szklanki cukru pudru
1 jajko
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
1 mały kubek śmietany 30%
250 g serka mascarpone
3 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
borówki lub inne owoce
galaretka owoce leśne + 300 ml gorącej wody
Sposób wykonania:
1. Zagnieść ciasto, owinąć folią i włożyć do lodówki na 30 minut.
2. Formę do tarty posmarować masłem, wyłożyć ciasto, nakłuć widelcem i piec 25 minut w 180st.C.
3. Ciasto całkowicie wystudzić.
4. Śmietanę mocno schłodzoną ubić z cukrem, a następnie dodać serek mascarpone i zmiksować.
5. Na tartę wyłożyć krem, posypać borówkami, a na wierzch wylać tężącą galaretkę.
6. Ciasto schłodzić w lodówce.
Z podanej porcji wyszła 1 tarta oraz 6 mniejszych tartaletek, które dla odmiany zrobiłam z nektarynką.
Smacznego!!!
pysznie wyglada
OdpowiedzUsuńPycha:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe słodkości! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńMusiała być pyszna ;-D
OdpowiedzUsuń