Składniki:
2 kg cukinii
3 galaretki zielone
ok 400 g cukru
3 łyżeczki kwasku cytrynowego
Sposób przygotowania:
1. Cukinie obieramy, pozbywamy się gniazd nasiennych. Kroimy w drobną kostkę, dodajemy kwasek cytrynowy, mieszamy i odstawiamy na kilka godzin.
2. Z cukinii odlewamy nadmiar soku. Cukinię smażymy na wolnym ogniu. Jak się rozpadnie, dodajemy cukier i mieszamy do rozpuszczenia. Na koniec dodajemy galaretki, mieszamy, aż się dokładnie rozpuszczą i przekładamy do słoiczków. Zakręcamy. Dżemu nie trzeba pasteryzować. Słoiczki można zapasteryzować, wtedy będziemy mieć większą pewność, że dżem się nie popsuje. Choć ja nie pasteryzuję i dżem się dobrze trzyma:)
Smacznego!!!
Bardzo zaciekawił mnie ten przepis, a mogłabyś określić chociaż troszkę, jaki wyczuwa się smak? czy robiłaś już wcześniej ten dżemik?
OdpowiedzUsuńRobiłam już kiedyś tylko z innych proporcji i innymi galaretkami (http://kuchnia-domowa-ani.blogspot.com/2013/07/dzem-z-cukinii.html). Smak trudny do określenia, trochę przypomina dżem morelowy, ale nie do końca. Ma galaretkową konsystencję i w zależności od galaretki różną nutę smakową.
Usuńprześliczny kolor, oj ściągnę Twój przepis:) do siebie i zrobię dżemik:)
OdpowiedzUsuńAniu, polecam!
UsuńJa zrobiłam 2 porcje takiego dżemiku, jedną z galaretką pomarańczową a drugą z agrestową. Ale gdy weszłam po ok miesiącu do piwnicy okazało się, że na dżemie pojawiła się pleśń.:( Dodam, że zrobiłam wszystko wg przepisu. Dlaczego dżem się psuje?
OdpowiedzUsuńTen dżem dodałam niecałe 10 dni temu więc chyba nie według tej receptury robiony był ten dżem, skoro po ok miesiącu zeszłaś zajrzeć do piwnicy.
UsuńNie wiem... Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek ten dżem mi się psuł. Na wszystkich demach pojawia si pleśń? Dziwne, nigdy mi się to nie przydarzyło. Pleśń to czasami wina niedokładnie wyparzonych słoików i wieczek.
Przepis znalazłam na innej stronie (ale był identyczny) i od razu go spisałam na kartkę, zrobiłam wszystko wg przepisu. W większość słoików z dżemem jest już pleśń, na 2 lub 3 nic nie widać. Poza tym na niektórych słoikach pleśń jest także z zewnątrz, zrobiło się coś w rodzaju zacieków. Wszystkie słoiki i przykrywki dobrze wymyłam i wyparzyłam. Czy pasteryzacja by pomogła?
UsuńNie mam pojęcia, naprawdę nigdy tak nie miałam. Ja na Twoim miejscu otworzyłabym słoik, zobaczyła, czy dżem jest dobry. Pasteryzacja im raczej nie pomoże. Ściągnęłabym pleśń.
UsuńMoże to wina cukinii (za dużo nawozu?)
Może zapytaj tam, gdzie znalazłaś przepis - ja tu niewiele pomogę, nie miałam takiego problemu. Moje słoiki się ładnie trzymają, nawet 2-3 lata postoją. Cukinię mam z działki kuzynki, czyli z pewnego źródła, bez niepotrzebnych nawozów.
ja pasteryzowałam... nie zepsuł się... pasteryzowałam 20 minut od zagotowania...
UsuńJa nie mam problemów z plesnią.Do umytych słoiczków nalewam wrzątku i wylewam wrzątek tuż przed napełnieniem dżemem.Pokrywki muszą być szczelne.Słoiki studzę powoli zawinięte w ręcznik ,albo w ścierki.EVA
OdpowiedzUsuńDokładnie, każdy sposób jest dobry, jeśli jest skuteczny :) Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńSłoiki sterylizuję w piekarniku przez ok.10 minut w 100° C.Wyłączam piekarnik.Nakrętki myję i wycieram do sucha.Każdy słoik wyjmuję bezpośrednio przed napełnieniem, napełniam, zakręcam i odwracam do góry dnem na kilka minut.Nic się nie psuje.
OdpowiedzUsuńAlbo po prostu słoiki wyparzyć w zmywarce :D
OdpowiedzUsuńWyparzyć w zmywarce...hmmm...tylko programu brak z 100stopniami ;-p
UsuńJaką galaretkę najlepiej dodać do żółtej cukini
OdpowiedzUsuńTo naprawde dowolne. Ja dawalam galaretki agrestowe.
UsuńWitam. Waga cukini jest przed czy po obraniu?
OdpowiedzUsuńPrzed obraniem.
UsuńTej cukinii to 2kg ale już takiej gotowej obrane i oczyszczone? nie trzeba jej przed dodaniem galaretki zblendowac jeszcze
OdpowiedzUsuńWaga podana jest przed obraniem. A jesli chcesz to mozesz sobie cukinie zblenderowac przed dosaniem galaretki. Choc cukinia szynko i ladnie sie rozpada przy gotowaniu.
Usuń