Niby zwyczajny schabowy...Kotlet jak kotlet...Ale ten jest rzeczywiście inny, bardziej aromatyczny i soczysty...szkoda, że wcześniej nie znałam tego sposobu na zwykłego schabowego...Co prawda przygotowanie zajmuje trochę więcej czasu niż tradycyjnie, ale naprawdę warto się od czasu do czasu poświęcić. A przepis pochodzi z broszurki z Biedronki z września 2008 roku.
Składniki:
kotlety schabowe (ilość dowolna)
2 jajka
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka majeranku
1 szklanka mleka
mąka i bułka tarta do panierowania
sól, pieprz
Sposób przygotowania:
1. Mięso rozbijamy na w miarę cienkie kotlety. Można wkładać kotlety do ubijania pomiędzy warstwy folii. Wtedy mięso pozostanie niepokaleczone. Zawsze tak robię.
2. Ucieramy zmiażdżony czosnek z solą i odrobiną majeranku i pieprzu. Smarujemy kotlety z obu stron i wkładamy do szklanego lub glinianego naczynia i zalewamy mlekiem. Pozostawiamy w zalewie całą noc, a najlepiej 24 godziny.
3. Odsączamy zalewę do osobnego naczynia. Dodajemy do zalewy jajka i ubijamy trzepaczką. Kotlety panierujemy najpierw w mące, potem w mleku z jajkami, a na końcu w bułce tartej. Smażymy na dobrze rozgrzanym oleju.
SMACZNEGO :)
to muszę też tak zrobić ja bardzo lubię przepisy z "Biedronki" P. Macieja i jego synów...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż dość dawno nie jadłem schabowego... będzie trzeba po weekendzie spróbować :)
OdpowiedzUsuńSchabowych nie jadłam całe wieki, jakoś tak kotlety z piersi kurczaka wyparły schabowe z mojego stołu, ale może to jest właśnie pomysł na dzisiejszy obiad.
OdpowiedzUsuńdawno nie robiłam, jutro na obiadek będę szykować :)
OdpowiedzUsuńhttp://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Fajny pomysl, chetnie sprobuje..
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis na schabowe - inny niż mi znany.
OdpowiedzUsuńciekawy sposób na schabowego ..... a ja go bardzo lubię:) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńUwielbiam schabowe.Za chwile bede jadla po raz pierwszy od 7 miesiecy to cudo.Przebywam za granica i tam nie znaja schabowych
OdpowiedzUsuńOd dłuższego czasu robię te kotlety i wszyscy są zachwyceni, są rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńWarszawa2012
Cieszę się, pozdrawiam serdecznie :)
UsuńJadłem tak w Pobierowo
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, wyszły wspaniale! Mięciutkie, soczyste, pachnące przyprawami... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że smakowało :)
UsuńNigdy nie słyszałem o schabowym w mleku, dlatego dziś tak spróbuje zrobic.
OdpowiedzUsuńGdzieś czytałem / słyszałem, żeby nie łączyć mięsnych potraw z mlekiem, bo podobno gorzej się trawią. No ale skoro rybę można wymoczyć w mleku, wątróbkę, to czemu nie schabowego? :) Sprawdzę Twój przepis przy najbliższej okazji, bo jeszcze nigdy tak nie jadłem. Zawsze robię w grubej panierce w ten sposób
UsuńAkurat o tym nie słyszałam...Ale myślę, że raz na jakiś czas takiego pysznego schabowego można zjeść, nawet jeśli będzie się trochę dłużej trawił :)
UsuńNie dawało mi to spokoju i drążyłem trochę temat. Okazało się, że wapń zawarty w mleku może wiązać się z żelazem z mięsa i w ten sposób utrudniać jego wchłanianie. Jednak też uważam, że warto zaszaleć od czasu do czasu (a nawet częściej, hehe).
Usuń