Strony

20 stycznia 2021

Zapiekanka gołąbkowa

 Lubimy gołąbki, ale wymagają trochę czasu aby je przygotować. Tym razem wpadła mi w oko taka zapiekanka. Układa się ją warstwami z tych samych składników co do gołąbków łącznie z sosem. Całość zapiekamy i gotowe ;-) Zrobiłam swój tradycyjny farsz i sos pomidorowy - zapiekanka autentycznie smakuje jak gołąbki, a moja córka powiedziała, że ten dodatkowy żółty ser na wierzchu smakuje jej najbardziej :-)

Składniki na duże naczynie do zapiekania (u mnie okrągły garnek kamienny o średnicy 28cm):

  • kilka liści kapusty 
  • tarty żółty ser

Farsz:

  • 1 szklanka ryżu
  • 500 g mięsa mielonego (u mnie szynka)
  • 1 duża cebula
  • 5-6 pieczarek
  • 1-2 suszone grzybki
  • sól, pieprz
  • majeranek
  • 1-2 ząbki czosnku

Sos:

  • 1-2 łyżki masła klarowanego lub oleju
  • 1 łyżka mąki
  • 1/2 słoiczka koncentratu pomidorowego
  • 1,5 szklanki wrzątku
  • sól, pieprz

Sposób wykonania:

1. Zrobić farsz: ryż zalać 2 szklankami wody, dodać troszkę soli i ugotować. Cebulę posiekać, pieczarki pokroić w półplasterki, razem poddusić na patelni. Wrzucić do miski z ugotowanym ryżem, a na patelni usmażyć mięso. Mięso, ryż, pieczarki, pokruszone suszone grzybki i cebulę, zmiażdżone ząbki czosnku dokładnie wymieszać, doprawić solą, pieprzem i majerankiem.

2. Z liści z kapusty odkroić twardą część, gotować liście we wrzątku przez około 10 minut. Wyjąć i przestudzić.

3. Zrobić sos: z masła i mąki zrobić zasmażkę, następnie zalać ją wrzątkiem (1,5 szklanki) energicznie mieszając, dodać koncentrat pomidorowy, troszkę soli i pieprzu. Chwilkę podgotować.

4. Naczynie do zapiekania posmarować od spodu kilkoma łyżkami sosu, wyłożyć 1/3 liści kapusty, potem 1/2 farszu, znów smarujemy sosem, ponownie 1/3 liści, 1/2 farszu. Pozostałą część liści pokroić na paski, posypać nimi wierzch zapiekanki i polać pozostałym sosem. Na koniec dodać tary żółty ser wedle uznania.

5. Całość piec w 180 st.C. Przez 30 minut z przykryciem, a przez kolejne 30 minut bez przykrycia.

6. Po upieczeniu chwilę odczekać, a dopiero potem kroić i podawać. Świetnie smakuje i kroi się na 2-3 dzień. Odgrzewam ją wtedy w mikrofalówce. 

Smacznego!!!



1 komentarz:

Dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Zrobiłaś/eś jakieś danie z przepisu z mojego bloga? Zrób zdjęcie i przyślij do mnie, a umieszczę je w Galerii Czytelników!